Po długim weekendzie
Długi weekend nie dla wszystkich oznacza odpoczynek :) niektórzy (tacy jak ja) musieli nadrobić zaległości w wielu dziedzinach życia. I aż wstyd się przyznac ale nie miałam nawet chwili na szydełko! Niewiarygodne... a jednak. Za to przyszła mi już nowa włóczka i az mnie ręce swędzą by zacząć dziergać. pomysłów tysiąc a czasu brak. Włóczka jest czarna, mięciutka i miła w dotyku. Chyba szykuje się lalka... Zobaczymy co z niej będzie ;)